Temat kryzysu i złej sytuacji gospodarczej poszczególnych krajów słychać na każdym kroku. Zła koniunktura nie wpływa pozytywnie na portfele mieszkańców. A to z kolei odbija się na ich stylu życia i możliwości realizacji planów. Część z nich jest zmuszona odłożyć je na później. Pieniądze przeznaczyć na ważne i konieczne wydatki. Rynek nieruchomości nie umarł. Chociaż czasami można odczuć spadek zainteresowania mieszkaniami. Wszyscy czekają na lepsze czasy. Nie tylko na moment, kiedy poprawi się ich stan finansów, ale dodatkowo spadną ceny nieruchomości. Szczerze mówiąc na chwilę obecną nie są one aż tak drogie, w porównaniu do sytuacji jaka miała miejsce kilka lat temu. Nie jest to jednak równoznaczne z tym, że wszyscy mogą sobie pozwolić na zakup. Niestety nie. Osoby planujące nabycie nieruchomości za mniejsze pieniądze powinny swoje kroki skierować w kierunku rynku wtórnego. Szukać mieszkań ulokowanych w starym budownictwie. Bowiem wartość ich zazwyczaj jest oceniana niżej. Są łatwiej dostępne. Poza ceną wskazać również można na inne zalety płynące z posiadania nieruchomości z drugiej ręki. Często są one położone w centralnych rejonach miasta. Czyli na obszarach niezwykle atrakcyjnych dla mieszkańców. Mają dostęp do ważnych ośrodków, miejsca pracy, a także przedszkoli i szkoły. Nie muszą martwić się o stanie w korkach.
Mieszkanie z drugiej ręki
